Drużyny

Homer

1 Osobiście najbardziej brakuje mi opcji stworzenia drużyny. Nie wiem czy jest to możliwe ale wg mnie gra nabiera wtedy barw.
2 No i zrobić jak najwięcej questów. W tym wypadku od przybytku głowa zdecydowanie nie boli. np niech każdy gracz wymyśla questy z tym że nie może wykonywać swoich własnych. Potem władcy to wprowadzają i jest git Very Happy

no i przydały by się miejsca w których te zadania się dostaje, jakieś chatki czarownic, magiczne zagajniki itp.
3 I ostatnia myśl: zwiększyć mapę (wtedy lokacje wymienione wyżej można by rzucić na mapkę świata). Oczywiści nie od razu gracz zna całą mapę tylko pare podstawowych miejsc. W czasie gry np znajdzie jakiś skrawek pergaminu który opisuje drogę do jakiejś lokacji.
No, to tyle ^_^
Pokój

mitsu

Zgadzam sie. Moglo by byc cos takiego jak w Diablo ze stosunkowo z czasem mapa sie odkrywa coraz bardziej a wszechswiat jest nieskonczenie wielki.
I fabula mogla by sie opierac na tym ze zadaniem Twojej postacji jest to, zeby odkrywac ta mape i dotrzec do wyznaczonego celu. Very Happy

Falstad

Z tym dotarciem do celu, to już mała przesada Razz

. Zobaczymy co da się zrobic. Znajdywanie map już jest, jak będzie się miało ich 20 to włącza się teleport w stajni do straznika skarbu i wtedy..... Zobaczcie sami. A z drużyną to to jest duży problem. Sprecyzuj o co ci chodzi.

Rhonin

Mniej wiecej z ta druzyna wiem, o co chodzi. Jak na ten etap gry jest to duzo roboty i nie wiadomo czy cos z tego wyjdzie, trudna rzecz.
Poki co zajmujemy sie tym co wyjdzie nam na pewno.

Homer

Oki rozumiem. Ale jak coś to myśl sprzedałem. Very Happy

Może kiedyś się doczekamy. thx

Homer

Dla Falstada: myślałem o czymś takim jak w grach fabularnych. Kilku graczy wyrusza wspólnie na poszukiwanie przygód. Wiesz o co chodzi

Fallcorn

Na OGame jest coś takiego jak ACS... chodzi z tym o łączenie sił przy atakowaniu lub obronie... może dało by się to jakoś wykożystać w tworzeniu drużyn...

Raptor

Mam taki pomysł na te drużyny:
Jeden gracz zakłada drużynę i kosztuje ona 100.000 sztuk złota.
Do drużyny może dołączyć maks. 5 osób i przywódca.
W wypadku ataku członka drużyny jest to tak, jakby się walczyło z całą druzyną na raz.
Wszystko (od złota po punkty dośw.) jest rozdielane na członków drużyny.
Drużyny nie da się opuścić.
Jeśli jakaś drużyna zaatakuje inna to jest tak jakby się atakowało wszystkimi członkami na raz.
W walce wszystkie umiejętności członków, oraz współczynniki (np. siła) są sumowane.
Wygrywa ta drużyna, która by wygrała, jeśli by była jednym.

I co o tym sądzicie?

Rhonin

Pomysl mi sie podoba, ale nie wiem czy sie uda w najblizszym czasie wprowadzic.

Falstad

Tylko drużynę zrobimy raczej żeby można było ją opuścić. Pomyślimy nad tym, bo teraz mamy urwanie głowy z pomysłami

Quines

No i z tymi atakami powinni sie zgadzac czlonkowie nie kazdy chce atakowac

Raptor

No niby tak, ale to będzie przecież tylko dla chętnych, ty nie musisz wstępować do drużyny. A np. może być drużyna ludzi, którzy znają się z prawdziwego swiata.

Falstad

Ten pomysł wymaga większych przemyśleń.

Fallcorn

Co tu myśleć - tu trza działać Razz